Wiosenne przesilenie. Jak sobie z nim radzić?
Wiosna to czas, kiedy cała natura budzi się do życia. I my również chcielibyśmy się obudzić, jednak nasze ciało – akurat o tej porze roku – bardzo często odmawia nam posłuszeństwa. Gdy tuż po zimie zaczynamy narzekać na zmęczenie, osłabienie, senność, brak energii, apatię czy bóle głowy, wiadomo, że właśnie nadeszło wiosenne przesilenie.
Wiosenne zmęczenie występuje przede wszystkim na przełomie marca i kwietnia. Jedni znoszą je lepiej, inni gorzej. Jakie są jego objawy? Czy można mu zapobiec? Jest luty, więc mamy jeszcze trochę czasu. Podpowiemy Wam , jak poradzić sobie z wiosennym przesileniem, by być w pełni przygotowanym i nie dać się zmęczeniu.
Czas czytania: ok.4 min
Zobacz ten artykuł na YouTube:
Co to jest przesilenie wiosenne?
Przesilenie wiosenne ma miejsce, gdy kończy się zima i zaczyna wiosna – zwykle przypada na okres marca i kwietnia. Jest to czas dynamicznych zmian temperatury i warunków atmosferycznych, co może odbijać się na naszym samopoczuciu. Szczególnie dotkliwie mogą to odczuwać osoby wrażliwe na zmiany pogody i ciśnienia, a także chorzy na choroby przewlekłe. Objawy zwykle utrzymują się od kilku do kilkunastu dni i ustępują samoistnie.
Jakie są objawy przesilenia wiosennego?
Wiele osób skarży się w tym czasie na odczuwanie takich symptomów jak:
- senność/częste, niekontrolowane ziewanie/odczuwanie znużenia
- trudności w koncentracji/popełnianie błędów
- bóle głowy
- apatia/brak motywacji do działania
- rozdrażnienie/zaburzenia nastroju
- osłabienie fizyczne
- zaburzenia apetytu/dolegliwości jelitowe
- kołatanie serca
- niedotlenienie
- bóle mięśni/skurcze (z powodu niedoboru witamin)
- wypadanie włosów
- większa podatność na infekcje
Przyczyny.
Główną przyczyną jest przede wszystkim zbyt szybkie przejście z jednej pory roku w drugą. Zima to okres sprzyjający rozleniwieniu. Czas, gdy ludzie spędzają czas w domach, chorują oraz są osłabieni brakiem słońca. Od wielu lat nie występuje już tzw. przedwiośnie. Wiosna pojawia się nagle, z dnia na dzień. Ludzie jednego dnia chodzą ubrani w ciepłe kurtki i płaszcze, by nagle zrzucić z siebie wierzchnią odzież. Słońce pojawia się nagle i następuje – często wysoki – skok temperaturowy. Dla organizmu jest to duży szok, nie jest on przygotowany po wielu miesiącach zimowej stagnacji na tak duże i drastyczne zmiany w tak szybkim tempie. Dlatego pojawia się właśnie przesilenie wiosenne. W zimie spędzamy więcej czasu w domu, brakuje słońca, a dieta jest uboższa w witaminy i minerały. Gdy nadchodzi wiosna, trudno mu się przestawić. Zmienna pogoda i skoki ciśnienia nie ułatwiają sytuacji.
Wpływ przesilenia wiosennego na organizm.
Tak to już jest, że wiedza pomaga nie tylko w zdiagnozowaniu problemu – ale potem również w jego rozwiązaniu. Przesilenie wiosenne to naturalna reakcja naszego organizmu na szereg czynników związanych z tą porą roku. Organizm musi bez przerwy być czujny i elastyczny, dostosowywać się do zmian. Wiosną w ciągu dnia mamy do czynienia z ogromnymi skokami temperatur. Przed południem 19 stopni w słońcu, a wieczorem mróz. Ale pogoda zmienia się nie tylko pod względem temperatur. Co chwilę leje i wychodzi słońce, raz wiatr zimny raz ciepły, ciągle chmury i tylko chwilami słońce. Niedobór słońca też nam daje w kość. Wszystkie te czynniki przekładają się na nasz organizm:
- brak słońca to niedobór witaminy D
- zmienna pogoda to większe ryzyko infekcji i spadku odporności
- skoki ciśnienia to bóle głowy
- wiatr to rozdrażnienie i nerwowy nastrój.
Jak sobie z radzić z przesileniem wiosennym?
Jeżeli dopada nas przesilenie wiosenne to znak, że trzeba coś zmienić w dotychczasowym stylu życia i przestawić organizm na wiosnę. Jak to zrobić?
Najważniejsze to wysypiaj się!
- Pierwsza i najważniejszą rzeczą podczas przesilenia wiosennego jest odpowiednia ilość snu. Zaleca się, aby spać przynajmniej 8 godzin dziennie. Choć na temat tego, jak ważny jest sen w naszym życiu, mówi się wiele, niektórzy z nas wciąż nie doceniają potencjału regularnego wysypiania się. Jak bardzo sen jest ważny w naszym życiu dowiecie się klikając tutaj. Prawidłowy odpoczynek sprzyja regeneracji organizmu. A nic tak nie sprzyja regeneracji jak komfortowy sen na odpowiednio wyprofilowanej poduszce. Więcej o poduszce profilowanej ortopedycznej dowiecie się tutaj. Organizm będzie znacznie lepiej funkcjonował podczas snu jeżeli ostatni posiłek zjemy na 2 – 3 godziny przed snem. Odpowiednio przewietrzona sypialnia czy też spożycie herbatki ziołowej przed snem wspomoże odpowiednio zasypianie. Nie zaleca się picia napojów pobudzających takich jak mocna herbata, kawa czy napoje energetyczne.
- Poranne ćwiczenia. Warto po wstaniu z łóżka wykonać kilka ćwiczeń pobudzających organizm do działania. Zalecane jest uchylenie okna, aby wpuścić do pomieszczenia nieco świeżego powietrza. Ćwiczenia pozwolą dodać organizmowi energii na cały pracowity dzień.
Śniadanie i ruch to podstawa!
Kolejną ważną czynnością, niezbędną do właściwego funkcjonowania podczas całego dnia jest pożywne śniadanie. Mówi się, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, bez względu na porę roku. Nasz organizm dostaje w ten sposób odpowiednią dawkę energii, dzięki której funkcjonuje przez kolejne godziny. Warto, aby w śniadaniu znalazły się produkty pełnoziarniste np. pieczywo, kiełki, czy też warzywa i świeże owoce.
- Aktywność w ciągu dnia. Udowodniono w badaniach iż ruch wzmaga wydzielanie się hormonu szczęścia, a co za tym idzie poprawę nastroju. Dlatego też warto przynajmniej 3 razy w tygodniu uprawiać różnego rodzaju sporty. Nie trzeba od razu forsować organizmu. Doskonałym rozwiązaniem jest spacer po świeżym powietrzu. Można również zapisać się na basen, czy tez jeździć na rowerze.
- Wpuść do domu odrobinę słońca. Podczas słonecznych dni należy zażywać „kąpieli” słonecznych. Odsłoń żaluzje czy też rolety, otwórz okna i pozwól, aby słońce zagościło w Twoim domu i pracy. Odpowiednia dawka promieni słonecznych pobudza organizm do działania.
Nerwy na wodzy i suplementacja!
- W miarę możliwości unikajmy stresu. Zwłaszcza w okresie kiedy to zmieniają się pory roku, warto unikać sytuacji stresujących i zapanować nad nerwami. Doskonałe w walce ze stresem okazują się być melisa oraz kozłek lekarski. Warto zaparzyć sobie te ziółka i pić je na uspokojenie w ciągu dnia czy też wieczorem po ciężkim dniu..
- Konieczne jest uzupełnienie niezbędnych witamin. Jeśli odczuwasz oznaki przesilenia wiosennego, zadbaj o odpowiednią podaż magnezu, cynku, witaminy D i żelaza. Ważne, by spożywać je w odpowiedniej dawce – tylko tak organizm zyska energię do działania, wzmocni odporność i w efekcie poprawi samopoczucie. Suplementację powinny uzupełniać również zdrowe, zbilansowane posiłki – idealnie, jeśli będą skomponowane ze świeżych, pełnowartościowych produktów. Jednakże jeżeli dieta nie wystarczy należy sięgnąć po odpowiednie produkty farmakologiczne dostępne w aptekach.
Na koniec warto pamiętać, że…
Niezwykle istotna jest także zasada: „nic na siłę”. Każdy z nas codziennie obserwuje swój organizm i zna go najlepiej. Dlatego jeżeli czujemy, że samopoczucie nie jest najlepsze nie warto się na siłę forsować i przemęczać. Każdą aktywność należy wykonywać na miarę swoich możliwości, aby pomogła a nie zaszkodziła.
Autor: Agnieszka Widełka
Uwaga! Artykuł przygotowany na podstawie wiedzy ogólnodostępnej. Proszę nie traktować tych informacji jako porada medyczna. Informacje powyżej mają jedynie charakter informacyjny.
Źródła:
https://www.pzuzdrowie.pl/poradnik-o-zdrowiu/twoje-zdrowie/przesilenie-wiosenne-jak-sobie-z-nim-radzic
https://portal.abczdrowie.pl/wiosenne-przesilenie
https://naturapluszdrowie.pl/przesilenie-wiosenne-jak-sobie-pomoc/